Świder, Wisła 07.02.2009 miał być jeszcze Kanał Żerański, ale jeszcze nie rozmarzł więc nam trochę trasa się skróciła… Skład Wojtek Ch. Darek K. no i ja. Zaczęło się piknie: były bazie, słoneczko, plus 9 stopni na termometrze, nawet rzadko spotykany na Wiśle wiaterek w plecy….. A tu taki afront – nie rozmrozili Kanału Żerańskiego….No cóż skończyło się na 31,5 km w 3 godziny – wynik do przyjęcia jak na wiosenną przebieżkę 🙂

[do góry]