24.05.2008 – ustanawiamy pułap 137 km przepłyniętych w grupie wciągu jednego dnia. Rzeka Wisła, odcinek od warszawskiego WTW do ośrodka w Cierszewie – przy ujściu Skrwy do Wisły. Czas płynięcia to 15 i 16 godzin – pływanie na dochodzenie 🙂 – po prostu Marek M. i ja wystartowaliśmy o 5:05 a Marcin Ch. z Kazikiem R. zaczęli o 5:55. Podczas takiego płynięcia jest czas i na dogranie współpracy grupowej i na pogadanie i na samotne przemyślenia. Mimo wszystko, jak policzyłem średnią wyszło mi ponad 9 km/h wliczając w to czas postojów – więc tempo nie było wyścigowe (bo nie o to chodziło), ale mocne i równe, przy którym oprócz mięśni hartuje się i charakter…. filozoficznie trochę wyszło, więc zapraszam do galerii:

  • Wisła 24.05.2008

[do góry]